Cześć!
Pomyślałem, że 1 września będzie przewspaniałym dniem na napisanie jakiejś notki na blogu.
Generalnie nie mam pojęcia kiedy minęły te wakacje. Mam wrażenie, że z roku na rok są coraz krótsze, a trwają w przybliżeniu tyle samo.
W tym roku uczęszczam do Zespołu Szkół nr 3 im. Jana Kochanowskiego w Wyszkowie. Z tego co wiem szkoła stoi na wysokim poziomie, bardzo dobrze przygotowuje do matury i panuje przyjazna atmosfera.
Oczywiście nie nie można sugerować się plotkami, najlepiej samemu czegoś doświadczyć. Tak samo z nauczycielami. Już nie raz słyszałem jak szedłem do gimnazjum: "o kurde jaka kosa, współczuję Ci", "uuu trzy lata przeje*ane z nią!". Rzeczywistość nie nie pokrywała się ze słowami.
Dlatego właśnie między innymi kieruję w życiu dewizą "Najpierw poznaj- później oceniaj". Oczywiście można wysłuchać co dana osoba ma do powiedzenia na temat drugiej, ale nie należy od razu wystawiać opinii wyłącznie po plotkach. Niestety, tak jest teraz ze wszystkim - czy jakieś produkty, czy filmy czy nawet my- ludzie. Wiem, sam po sobie. Ktoś absolutnie nigdy ze mną nie nie rozmawiał, ale wie więcej na mój temat niż ja sam. Po jakimś czasie stwierdza: "wiesz co, ja się na początku myślałem, że Ty to taki chamski i w ogóle taaaaaki fejm i gwiazdę z siebie robisz że ojej , a tu spoko chłopak z Ciebie".
W każdym razie taka już tendencja ludzi do wyrabiania sobie opinii po plotkach, nikt tego nie zmieni, jednak każdy może pokazać jaki jest naprawdę, między innymi przez blogi.
Wracając do tematu, czyli szkoły. Nie mam pojęcia co gdzie jest. Naprawdę. Wiem, że po jakimś czasie wszystko będzie ogarniane w kilka minut. Póki co, przydałaby się jakaś mapa...
Jeżeli chodzi o plan to nie narzekam. Zawsze mogło być gorzej. Dwa dni w tygodniu zaczynam o godzinie 8, resztę zaś o 9. Nie zabrakło również tradycyjnego nawalenia wszystkich przedmiotów na jeden wyjątkowy dzień. W tym roku padło na... piątek.
Jeżeli chodzi o plan to nie narzekam. Zawsze mogło być gorzej. Dwa dni w tygodniu zaczynam o godzinie 8, resztę zaś o 9. Nie zabrakło również tradycyjnego nawalenia wszystkich przedmiotów na jeden wyjątkowy dzień. W tym roku padło na... piątek.
Co tu dużo pisać. Mam nadzieję, że ten rok będzie udany dla każdego z nas. Początki zawsze są trudne, jednak jeżeli będziemy mieli jakąś motywację i w między czasie inne zajęcia, myślę, że zleci ten rok tak samo szybko jak wakacje. Najgorsze są te pierwsze miesiące, potem już lżej.
Życzę wam samych sukcesów!
Na zakończenie wstawiam mega piosenkę. Mój brat zaraził mnie kilka lat temu country, od tamtej pory ten gatunek zaczął mnie interesować. Tu mamy country w nowoczesnej odsłonie.
Super notka! A w piosence się zakochałam! <3
OdpowiedzUsuńczekam na następna notkę <3
OdpowiedzUsuńMi też bardzo szybko minęły tegoroczne wakacje, ale będę je wspominać przez długi czas z uśmiechem na ustach. Mnie nowa szkoła czeka dopiero za rok, naszczęście! Powodzenia i wytrwałości w blogowaniu c:
OdpowiedzUsuńmycrazytwistedworld.blogspot.com
świetna notka!
OdpowiedzUsuńHej, nudzisz się? :) Jeśli tak to zapraszam Cię na czat gdzie miło spędzisz z nami czas. To proste! Dodaj ten numer gg:37841898 do kontaktów i w treści wiadomości wpisz /join
OdpowiedzUsuń